Straciła swoje pieniądze przekazując kod BLIK oszustowi podszywającemu się pod koleżankę
Mieszkanka Gorlic straciła 1000 zł, bo chciała pomóc koleżance w opłaceniu jej rachunków. Za pośrednictwem komunikatora podała kod BLIK, a kilka minut później okazało się, że pod znajomą podszył się oszust, który przejął jej profil na portalu społecznościowym.
Internetowi oszuści sięgają po coraz nowsze metody działania. Wykorzystując ogromną popularność serwisów społecznościowych wyłudzają pieniądze za ich pośrednictwem. Coraz częściej włamują się na konta na tych serwisach i podszywają pod ich właścicieli. Przed takimi sytuacjami przestrzegaliśmy już wcześniej, jednak policjanci ciągle odnotowują tego typu przestępstwa. Jedną z ofiar tej metody, która 21 grudnia 2020 roku straciła 1000 złotych, stała się mieszkanka Gorlic. Kobieta za pośrednictwem popularnego komunikatora otrzymała wiadomość od osoby podszywającej się pod jej koleżankę. Wiadomość zawierała prośbę o pomoc w opłaceniu rachunków za pośrednictwem BLIK-a. Nic nie podejrzewająca kobieta przekazała kod BLIK, ufając, że pomaga znajomej. Kilka minut później okazało się, że w ten sposób straciła 1000 złotych. Przy pomocy otrzymanego kodu oszust wypłacił z bankomatu taką właśnie kwotę.
Przestrzegamy, że przestępcy włamują się i przejmują konta na portalu społecznościowym. Następnie za pomocą komunikatora wysyłają do znajomych właściciela konta prośbę o udostępnienie kodu BLIK. Zazwyczaj chodzi o kwoty rzędu kilkuset, do tysiąca złotych, a przestępcy podszywający się pod właściciela konta tłumaczą się np. tym, że właśnie robią zakupy i zapomnieli portfela, mają chwilowe kłopoty z dostępem do własnego rachunku lub brak środków. Oszuści dysponując kodem BLIK mogą bez problemu wypłacić gotówkę z bankomatu albo zapłacić za zakupy w sklepie lub przez Internet. Wprawdzie, właściciel konta musi potwierdzić transakcję, ale będąc w przeświadczeniu, że pomaga znajomemu w potrzebie, robi to bez zastanowienia.
Apelujemy do osób, które korzystają z płatności BLIK-iem, aby nie udostępniały nikomu wygenerowanych kodów. W sytuacji, gdy ktoś prosi o przekazanie takiego kodu, zawsze należy zweryfikować tożsamość osoby, która wysłała do nas wiadomość. Najprostszą metodą jest po prostu zatelefonowanie do znajomego. Rozmowa taka zajmuje kilkadziesiąt sekund, a my zyskujemy pewność, że nasz znajomy rzeczywiście jest w potrzebie i że to właśnie jemu przekazujemy pieniądze.